Wszystko zmienia się w momencie, gdy pochłaniasz pierwszego w swoim życiu gryza prawdziwej włoskiej pizzy. Trwaj wiecznie chwilo i pizzy niech nie będzie końca. Bolesne zderzenie z rzeczywistością następuje, gdy próbujesz odtworzyć ten smak w domu. Radosna atmosfera oczekiwania i to małe rozczarowanie, gdy blacha z pizzą ląduje na kuchennym blacie, a później na Twoich kubkach smakowych. Smaczna? Może. Pytanie, czy to ten sam smak, co we włoskiej pizzerii? Zdecydowane nie. Nie chcemy demonizować blaszki, ale niestety, żeby nie wiadomo jak się starała, kamienia nie zastąpi, a tylko on rozgrzewa się do pożądanej z punktu widzenia pizzy czerwoności.

Porozmawiajmy o skazanych na blaszki. Pozbawieni kamienia do wypieku pizzy czy wyposażonego w niego domowego pieca, muszą radzić sobie ze zrobieniem pizzy w inny sposób. Wykorzystują klasyczne blaszki, na których pizza piecze się 10, 15, a czasem i 20 minut. Gdy słyszy to włoski pizza master, łapie się za głowę, bo prawdziwa pizza powstaje na kamieniu. Dlaczego?

Kamień do pizzy – zalety

Zaprawdę powiadam Wam, pizza z kamienia jest perfekcyjnie wypieczona i chrupiąca na brzegach. Dzieje się tak za sprawą kamienia, który chłonie wilgoć z ciasta i w równomierny sposób oddaje pizzy zmagazynowane wcześniej ciepło.

Zobacz: Pizza fit? To może być smaczne

Tajemnica druga. Kamień skraca czas potrzebny na przyrządzenie pizzy do 5 minut. Piekąc placka na blaszce, ryzykujesz, że ciasto spali się od spodu, a będzie surowe pod składnikami. Z kolei, jeśli obniżysz temperaturę, wydłużysz czas oczekiwania, a to jest już całkowicie niezgodne ze sztuką nakazującą wypiekanie pizzy w wysokiej temperaturze i przez krótki czas.

Po trzecie, kładąc ciasto na nagrzany kamień, jesteś świadkiem tego, jak zmienia się jego konsystencja. Natychmiast rośnie i pokrywa się chrupiącą skórką. I przy okazji – mniej przywiera.

I na koniec zostawiamy to, co najlepsze, czyli smak! Jeśli spróbujesz pizzy robionej na kamieniu raz, już nigdy nie będziesz serwować placka z blaszki.